ASICS GEL-CUMULUS 27 [RECENZJA]

Może i wstyd się przyznać, ale przez trzynaście lat biegania z butami marki ASICS było mi nie po drodze. Nigdy nie biegałem w obuwiu tego producenta, więc uczciwie przyznaję, że jest to mój pierwszy raz. I to nie dlatego, że zasłyszałem, że coś z nimi jest nie tak. Mnie po prostu ta marka kojarzy się z asfaltowym bieganiem, a ja praktycznie od zawsze zakochany jestem w trailu i górach. I tam też biegam. Tym bardziej z ciekawością podszedłem do postawionego mi przez Trucht zadania, czyli zrecenzowania butów ASICS GEL-CUMULUS 27. Dlatego w tym tekście nie odwołam się i nie porównam z innymi modelami tej marki. Mam czystą kartę i jest to też perspektywa mojej oceny.

Ideałem u trailowego biegacza jest to, że wszystkie treningi wykonuje się w terenie, nie w przestrzeni miasta. Ale to sytuacja wzorcowa, a realia są takie, że kilometry trzepać trzeba i pośród zabudowań. I w parkach. Dlatego w mojej szafie jest miejsce na buty bez agresywnego bieżnika. Takimi też są ASICS GEL-CUMULUS 27, które biorę na tapet. To najnowsza odsłona jednego z najpopularniejszych modeli butów do biegania od uznanego japońskiego producenta. Jak czytamy w oficjalnych materiałach promocyjnych, to uniwersalne buty treningowe, idealne na codzienne biegi o różnych dystansach i intensywnościach. I już na wstępie mogę potwierdzić, że to się zgadza, bo testowałem je podczas różnych treningów na asfalcie i chodnikach, ale też na ubitych, szutrowych ścieżkach w parku. Podczas wybiegań, ale też sprintów.

Pierwsze doznania i przemyślenia po założeniu ich na stopy? Komfortowe. Dobrze dopasowane i miękkie, sprężyste. Ich podeszwa to głównie pianka FF BLAST PLUS, która daje większość amortyzacji. Do tego pod piętą jest wkładka PureGEL, która pochłania uderzenia o podłoże. Obecnie moja waga to ok. 73 kg, ale śmiało mogę stwierdzić, że dzięki wysokiemu poziomowi amortyzacji buty te dobrze nadadzą się dla biegaczy ważących więcej, a może i znacznie więcej. Warto też zwrócić uwagę na drop, który ma 8 mm. Jest tu duża wysokość podeszw, bo pod piętą mamy 37 mm wspomnianej pianki, a na przodzie butów jest jej 29 mm. To sprawia, że amortyzacja jest dobrze odczuwalna, szczególnie w tylnej części. I jeżeli już jesteśmy przy podeszwach, to od razu napiszę, że pomimo ich wysokości buty są stabilne. To za sprawą usztywnionego zapiętka i poszerzonych u podstawy podeszw, które nieco wystają poza obrys cholewki. Poprawia to stabilność i czuć też pewniejsze podparcie przy lądowaniu.

Cholewka butów zrobiona jest z siatki, co jest już typowe nie tylko w butach przeznaczonych do biegów po twardych nawierzchniach. Biegając w ASICS GEL-CUMULUS 27 odczuwam, że materiał ten wydaje się dobrze oddychać. Nawet w upalne dni jest komfort termiczny. Jestem typem biegacza, który lubi, gdy buty dobrze trzymają się stopy, więc mocno je sznuruję. Dlatego wypełniony gąbką język butów dokłada się tu do komfortowego ich użytkowania, bo nie odczuwam mocnego ucisku stopy przez sznurowadła, a zintegrowanie go z cholewką zapobiega przesuwaniu się na boki. I to jest też ich plus. Dodatkowego komfortu i stabilizacji dodaje też wspomniany wcześniej usztywniony zapiętek otoczony warstwą grubszej gąbki.

Są to buty głównie z przeznaczeniem treningowym, więc czy są ciężkie? Nie. Na pewno w odniesieniu do obuwia trailowego, które najczęściej używam. Na stronie trucht.com czytamy, że waga ASICS GEL-CUMULUS 27 to 265 gram (wersja damska to 230 gram). I z tego co sprawdziłem, to jest to wynik, który lokuje je pośród jednych z najlżejszych butów tej kategorii. Zatem, jeżeli potrzebujesz dobrze amortyzowanego, ale jednocześnie dosyć lekkiego obuwia treningowego, warto zwrócić na nie uwagę.

W mojej ocenie ASICS GEL-CUMULUS 27 to buty, które dobrze balansują między miękką amortyzacją a codzienną funkcjonalnością. Choć nie jest to model "wyczynowy", to obecnie jako codzienny towarzysz treningów sprawdza mi się znakomicie. Jest stabilność, komfort i nowoczesna pianka, które to czynią te buty bezpiecznym wyborem dla szerokiego grona biegaczy.

Chcąc wypunktować zalety ASICS GEL-CUMULUS 27 muszę zwrócić Waszą uwagę na:

- Dobrą amortyzacja dzięki FF BLAST PLUS i PureGEL

- Komfort i dopasowanie do stopy

- Przyjazny drop i naturalne przetoczenie podeszwy

- Uniwersalność, bo buty te nadają się do spokojnych rozbiegań, przez tempo, a i na okazjonalne starty na 10 km i pewnie też w półmaratonie.

Wady? Nie są to buty dla osób szukających maksymalnej sprężystości. To but raczej komfortowy niż dynamiczny. Sprinterzy mogą chcieć czegoś bardziej żywszego.

Komu polecam ASICS GEL-CUMULUS 27? To na pewno świetna opcja dla biegaczy szukających komfortu i niezawodności, trenujących regularnie w przestrzeni miasta i parkach. Dla tych co preferują umiarkowane tempo, ceniących miękkość pod stopą. Kończąc pisanie tej recenzji utwierdziłem się w tym, że zakumplowałem się z ASICS GEL-CUMULUS 27 i czeka nas jeszcze ogrom wspólnych kilometrów. I wiem już też, że ta marka ma również propozycje dla trailowych biegaczy, którzy trenują nie tylko w lesie.

Ogólna ocena produktu:

★★★★★

Amortyzacja:

★★★★★ 

Komfort:

★★★★★ 

Stabilizacja:

★★★★★

Przyczepność:

★★★★☆

Dynamika:

★★★★☆

Lekkość:

★★★★★ 

Konrad Ciężki aka Zabiegany Fotografik - na biegowym szlaku od 13 lat. Ultramaratończyk. Od ponad 6 lat fotograf biegowy, współtwórca Łódzkiego Podcastu Biegowego.